Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 7 lipca 2011

O zmnienności pogody w Valais i moich osobistych nastawień

Zapowiadali deszcz od wczoraj na cały tydzień, tymczasem jarzy, że aż miło, no chyba, że ktoś akurat pracuje w winnicach ( nie ja...), albo ma do załatwienia kilka spraw na mieście i zakatarzone dziecko jako towarzysza ( tak, tak, właśnie ja). Ale nie ma co narzekać. W porównaniu do poczucia nudy, jakie naszło mnie niespodziewanie kilka dni temu, cudownie było móc wyjść z domu w poczuciu konieczności ,,załatwiania" czegokolwiek, bo ja tak naprawdę kocham coś załatwiać:)
Najpierw udałam się do pracy Veronique, wydrukować raz jeszcze moje CV i zrobić kopie dyplomu, a potem do czterech agencji. Rezultaty moich poszukiwań nie są oszałamiające ( tzn. nie rozpoczynam od jutra życiowej kariery;), ale przynajmniej mam opcję ,,przetrwania" na najbliższy miesiąc. Po odwiedzeniu agencji usiedliśmy chwilkę z Maksem zaczerpnąć świeżego powietrza na placu zabaw ( ale ten ,,miastowy" nie równa się z naszym, ,,wiejskim", lecz o dziwo o wiele lepiej wyposażonym). Do domu wróciliśmy autobusem, co stanowiło i dla mnie, i dla synka, nie lada atrakcję ( w końcu jechałam nim we Szwajcarii po raz pierwszy).
Maksymilian od jakiegoś czasu ubóstwia wręcz układanie puzzli, gdy uda mu się złożyć obrazek, rozwala go i bierze się za dopasowywanie od początku, radzi sobie już z pięcioma różnymi zestawami po 20 sztuk, choć oczywiście nie obędzie się bez maminej pomocy, a przynajmniej mojego kibicowania:)
Po wspomnianym już dniu, w którym naszło mnie wszechogarniające poczucie nudy, postanowiłam nie poddawać się jej i organizować czas sobie i Maksiowi jak najróżnorodniej, codziennie wychodzimy więc na spacer, malujemy farbami, jest czas na jedną bajkę, na ,,zajęcia" sportowe; grę w piłkę albo skakanie na trampolinie, no i właśnie...puzzle:) Dziś znalazłam też świetną stronę z grami edukacyjnymi dla przedszkolaków, gdzie można uczyć swoje dziecko francuskiego i angielskiego. Ponieważ jak dotąd nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać, jestem w siódmym niebie. I zaczynamy od jutra:)

Przebojowy kurs- to tu:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz