Złocista jesień w pełni, a do tego ciepłe promienie słońca, które dodają energii. W Dzień Wszystkich Świętych nie ruszaliśmy się z domu, jakoś tak wyszło po prostu, ale nie było wcale nudno, mieliśmy czas na zaległe rozmowy, no i podopinaliśmy do końca plan urlopowy, ale o tym na razie cicho sza:)
W poniedziałek byliśmy w pracy, jednak wieczorkiem załapaliśmy się na imprezę urodzinową w połączeniu z halloweenową:
Idąc za ciosem uwstecznię dni aż do weekendu, kiedy to byliśmy na chwilkę w górach:
![]() |
Las jesienią... |
![]() | ||
Ratuj się kto może! |
...a za oknem cudnie jest! :)
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuń