Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 5 kwietnia 2012

Wspominki weekendowe w deszcz i we mgłę

Dziś mgła i deszcz, więc nie chce się wychylać nosa za drzwi, choć niewykluczone, że właśnie wychylę ( do koleżanki ze złamaną nogą...)
Skomplikowane sprawy ,,do załatwienia" powoli zaczynają się układać... Wczoraj zajęłam się ich gruntownym rozwiązywaniem, i znalazłszy jedno mieszkanko do wynajęcia, wiem już dokładnie kto jest jego właścicielem ( a w ofercie był tylko e-mail), znam jego domowy numer, a nawet mam w rękawie dwa nazwiska jego dobrych znajomych:) Tyle, że jegomość nie odbiera póki co....Nie dziwi mnie to, wokół taka aura, że się pewnie przewraca z boku na bok... Tylko właścicielom dzieci nie dane jest wysypiać się do oporu.
W tę mokra pogodę nie zaszkodzi przypomnieć sobie upalnego weekendu i naszego wyjścia w góry, które rozpoczęliśmy w sobotnie południe.  Następnie doszliśmy na nogach aż do Mayens de la Zour, a stamtąd do niestrzeżonego schroniska pod górą Prabe. Na ubitej drodze, przez którą wiedzie szlak, śnieg zalegał jeszcze dość gruba warstwą ( w porównaniu z poziomem pobliskiego potoku było tego jakiś metr na pewno), więc część drogi stanowiło przedzieranie się przez zaspy połączone z regularnym zakopywaniem się w tychże. Znacie to wkurzające uczucie nagłego zapadania się po uda??? Wrrr...Wydostanie się na prostą zabiera potem mnóstwo energii, a buty i skarpety mimo stuptutów, są całkiem przemoczone...
Pomimo trudności, wygramoliliśmy się jednak do celu, a była już godzina szósta z trzydziestoma minutami:)

Przysypany dach chatki
Legowisko

Na miejscu oprócz nas było jeszcze dwóch chłopaków, którzy dzielili fajną pasję...filmowali wieczorem i nad ranem górskie zwierzęta. Mieli nawet takie fajne stroje kamuflujące, zaprezentowali nam też owoce pracy ostatnich dni ( bo siedzieli w tej chatce już jakiś czas). Genialne! Z ich powodu wpadł mi do głowy pewien pomysł, i utwierdziło się we mnie przekonanie, że naprawdę warto żyć w zgodzie ze swoimi pasjami:) Jednak na efekt tychże przemyśleń, trzeba jeszcze troszkę poczekać....
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz