Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 6 czerwca 2012

Smutki leniwej blogerki

Od kilku (nastu) dni siadam przed komputerem próbując uchwycić najlepsze chwile z naszej podróży, ale codzienność jak wielki głaz zwala mi się na głowę i nie pozwala uciec od siebie choćby na chwilę...
Od trzech tygodni szukam pracy dla przyjaciela, który do nas przyjechał. Ktoś obiecał mi, że czeka na niego miejsce na winnicach, przekonując, żeby wziął ze sobą żonę ( i córeczkę), która w tym czasie zajmie się dziećmi innego z pracujących znajomych. Robota była więc ,,nagrana"- dla obydwojga. Tymczasem na miejscu okazało się, że nie mają niczego- no i szukamy od trzech tygodni, kończy się nam cierpliwość, kończą się pomysły i kończy się kasa...
W Szwajcarii kryzysują teraz ostro, a przynajmniej o tym zapewniają mnie pracownicy agencji zatrudnienia, rośnie bezrobocie i źle się dzieje. W maju, po naszym powrocie z czterdziestostopniowego gorąca, prószył śnieg...
Powoli oswajamy nowe mieszkanko, ale zasłon nadal nie mam czasu dokupić, bo jak nie pracuję, to szukam pracy;)
Miejmy nadzieję, że ta próba sił będzie mieć pozytywne zakończenie...

1 komentarz:

  1. Hej, a jużsię obawiałam, że zrezygnowaliście na dobre z netu ;)
    Trzymam kciuki w tych Waszych sprawach. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń