Strony
wtorek, 27 grudnia 2011
...i w drogę!!!
Dwudziestego siódmego maja, czyli siedem miesięcy temu wyjeżdżaliśmy z Polski. A dziś, dwudziestego siódmego grudnia, do niej wracamy. Na krótki moment, ale szczęśliwa jestem z tego powodu niesamowicie...Ach, wierzyć mi się nie chce, że już jutro będziemy u swoich:) Najpierw zwariuję z radości, a jak dojdę do siebie, to wszystko opiszę....Do przeczytania zatem!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz